Gaboń-Przehyba-Szczawnica
.....
data:23.04
start: 6:40
meta 11:45
łącznie ok 21 km
Pierwsza wyprawa sezonu po zimowych przygotowaniach w których raz na miesiąc się biegało ;) wyszła trochę inaczej niż była zaplanowana. Tak to jest z naszymi planami. Wielkim sukcesem tej wyprawy jest fakt, że w żadnym momencie się nie zgubiliśmy ;) i nie goniły nas żadne psy:) Zaczęło się tak:
Plany mówiły o godzinie 6:00 a, że dobrze się spało... wyruszyliśmy o 6:40 i tych minut nam zabrakło, dlatego nastąpiła korekta trasy. Pogoda idealna, nie ma co narzekać. Jak na pierwszą wyprawę trasa bardzo ciekawa, nie było wielkich przewyższeń więc nie było i gdzie się zmęczyć, choć po zimie i bez przygotowań wszystkiego można było się spodziewać. Z tego wszystkiego wyszło, że zgodnie z planem wystartowaliśmy w Gaboniu, następnie w dość wolnym tempie grubo po 8 pojawiamy się na Przehybie. Zejście zielonym szlakiem w kierunku Szczawnicy, aż do szlaku konnego, którym przeszliśmy na szlak niebieski o czym w dalszej części.
Na Parkingu w Gaboniu kilka aut. Co się zmieniło od jesieni? W niektórych zmianach przy wejściu wykonano pobocze:) także widać, że przy brzegach potoku coś było robione przynajmniej w niektórych miejscach.
My kierujemy się oczywiście na prawo, lewą stroną także można dojść na Przehybę wchodząc w pewnym momencie na żółty szlak ze Starego Sącza. Nigdy byśmy na to nie wpadli gdyby nie filmiki na yotutube.
Ekologiczne drzewo czy jest nie ekologiczne? aż zaciekawiliśmy się tym tematem i tu cosik na temat takich drzew
Pierwszy raz zdarza nam się, że o tej godzinie spotykamy kogoś kto schodzi z Przehyby. Bardzo miła krótka rozmowa, spotkane osoby nocowały w schronisku.
Czapka zgubiona przez kogoś na szlaku, jakby ktoś szukał ładnie położona z boku tuż przy drodze. Widać, że dobrej jakości:)
Stary wyciąg czyli około 3 kilometrów do schroniska. Zaskakuję, że nie ma śniegu. Generalnie przy dojściu na Przehybę jest go wyjątkowo mało co w porównaniu z poprzednimi latami. Generalnie w tym dniu na szlakach nie było błota.
Bardzo dobrze widoczne ujście Jaworzynki, po opadach i roztopach jest na co popatrzeć. Od tego miejsca pojawiają się miejsca gdzie jest jeszcze śnieg.
Kilka godzin później w tym miejscu modli się ponad tysiąc turystów. XVIII Małopolskie Rozpoczęcie Sezonu Turystyki Górskiej Wiosna 2023. Organizatorzy tegorocznego wydarzenia to PTTK Beskid Nowy Sącz. Jesteśmy ok 8:30 schronisko a dokładniej bufet jeszcze zamknięte. Ludzi na tarasie sporo. Tatry widać idealnie.
Kierunek szlak zielony w kierunku Szczawnicy, przechodzić będziemy przez popularną kunę, czyli Kuni Wierch. Tą drogą prowadzą dwa szlaki zielony i niebieski w pewnym momencie my odbijamy na lewo w zielony, niebieski na prawo. W tym miejscu spotkaliśmy Pana wiek emerytalny z wnukiem 8 letnim, rewelacja! Pasja przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Zaskakujący widok Dywan krokusów w tle bardzo dobrze widoczne w tym dniu Tatry, rewelacja. Na szlaku bardzo dużo osób mijamy, którzy właśnie podążają na Przehybę na wspomniane rozpoczęcie górskiego sezonu.
Najtrudniejszy moment wyprawy, żeby nie przegapić zejścia z zielonego szlaku na którym wielkich atrakcji już w dalszej części nie ma. Idziemy w kierunku Sewerynówki i Wodosopadu Zaskalnik. Droga konna bardzo prosta, ale i trochę kilometrów do tego niebieskiego było.
Takie nieprzyjemne zejście, ale na szlaku bywa i czasami tak. Ani to zima ani to wiosna, raczej jesienna sceneria.
Wodospad Zaskalnik na Sopotnickim Potoku ma 5 metrów wysokości znajduję się na terenie Popradzkiego Parku Narodowego. Do centrum Szczawnicy z tego miejsca mamy około 3 kilometrów.
Zejście do Szczawnicy i praktycznie przez całe miasto chodnikiem podążamy w kierunku Dolnego Parku Zdrojowego.
W tle kolejka na Palenicę. Bardzo ładna pogoda i spora liczba turystów.
Dolny Park Zdrojowy, w tym dniu bardzo dużo osób, odbywała się jakaś impreza tematu jaka nie drążyliśmy, ktoś tam biegał ktoś tam tańczył. fontanna i grota Zyblikiewicza. Warto zobaczyć także drewnianą altankę muzyczną czy też zobaczyć ryby w stawie no przynajmniej oswojone kaczki.
Zwiedzając ten teren warto zwrócić uwagę m.in. na:
zdrój Wanda,
willa Leonówka
willa Szwajcarka Dolna
pensjonat Marta
Klub Kuracjusza
źródło Szymon
i inne
Szczególną uwagę turystów powinien przyciągnąć Zakład Wodolecznictwa “Hydropatia”, noszący nazwę willa Marta. W tym miejscu po raz pierwszy wykonywano nowoczesne, jak na owe czasy, zabiegi lecznicze. Warto zainteresować się także sztuczną grotą, poświęconą pamięci Mikołaja Zbylikiewicza, działacza galicyjskiego, który wytyczył szlak z Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru./szczawnica.top/
W Szczawnicy już o tej godzinie bardzo dużo turystów, pogoda sprzyjała do tego. Ze Szczawnicy w kierunku Jazowska/Obidzy bardzo trudno wydostać się komunikacją zwłaszcza w niedzielę na to też trzeba zwrócić uwagę.
Noclegi
Polecamy w pobliżu
Ostatnie artykuły
- Ptaszkowa-Jaworze-Mochnaczka Wyżna
- Gaboń-Čertova skala-Jarabina
- Tylmanowa-Lubań-Kluszkowce-Krościenko
- Lubomierz-Stare Wierchy-Maciejowa-Rabka Zdrój
- Milik - Muszyna - Wieża Widokowa na Malniku
- Jazowsko-Przehyba-Rytro
- Schronisko na Przehybie - "Turysta stawiany jest na pierwszym miejscu"
- Kolejny sezon za nami!
- Żywa szopka w Obidzy - jak dojechać?
- Ochtonica-Magurki-Turbacz-Dębno
- Żegiestów-Krynica Zdrój Góra Parkowa-Powróźnik
- Wieża widokowa na Jaworze
- Piwniczna Zdrój-Ogrody Biblijne w Muszynie.
- Szczawnica-Słowacja-Muszyna
- Obidza-Sewerynówka-Źródełko w Krościenku
- Wspólna górska wyprawa - Radziejowa
- Przez Pięć Wież - Marsz Charytatywny
- Gaboń-Wysoki Wierch-Szczawnica
- Lubomierz-Mogielica-Skiełek-Łukowica
- Gaboń-Przehyba-Szczawnica